Ze świata nieruchomości - strona 134

Lubimy być w Unii

Aż 88 % Polaków popiera członkowstwo Polski w Unii Europejskiej – wynika z kwietniowego sondażu CBOS, przeprowadzonego na 1101-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych.

Aż 88 % Polaków popiera członkowstwo Polski w Unii Europejskiej – wynika z kwietniowego sondażu CBOS, przeprowadzonego na 1101-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych. 64% uważa, że przystąpienie do Unii przyniosło Polsce korzyści, 65% - że dzięki temu spadło bezrobocie w kraju. Zdecydowanie zmieniła się opinia rolników, ponad 65% widzi korzystny wpływ integracji na rozwój gospodarki, podczas gdy na początku byli nastawieni nieufnie. O poprawie materialnych warunków życia mówi 56% badanych. W pozytywnych ocenach integracji z Unią przodują młodzi ludzie w wieku do 24 lat oraz najlepiej zarabiający, a także posiadający dyplom wyższej uczelni.

 

Mapy akustyczne miast

Do lipca 2008 roku wszystkie miasta w Polsce, liczące powyżej 250 tysięcy mieszkańców muszą mieć mapy natężenia hałasu.

Obowiązek ten wynika z dyrektywy unijnej z 2002 roku, która zobowiązała władze miejskie do sporządzenia i udostępnienia takich opracowań do publicznej informacji. Pomimo, że pierwotny termin upłynął już w czerwcu 2007 roku, nie wszystkie miasta uporały się z tym zadaniem, jednak zdecydowana większość udostępniła już gotowe mapy w Internecie. Zawierają one szczegółowe dane dotyczące natężenia dźwięków dla konkretnych obszarów, w dzień i w nocy. Z opracowań wynika, że główne źródło hałasu w miastach stanowi hałas komunikacyjny: samochodowy, tramwajowy i kolejowy; pozostałe, to przede wszystkim przemysł oraz transport lotniczy, ale także imprezy masowe czy linie energetyczne. Centrum miasta nieodparcie wiąże się z dużym natężeniem hałasu; można go jednak ograniczyć we wnętrzach, montując okna o podwyższonej izolacyjności akustycznej, które są dość skutecznym zabezpieczeniem. Dopuszczalne wartości poziomu hałasu dla tzw. terenów i obiektów wrażliwych określa Rozporządzenie Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 (Dz.U. 2007 nr 120 poz. 826). Informacje zawarte w mapach akustycznych mogą być wykorzystywane przez deweloperów, planujących budowy nowych inwestycji, jak i przez indywidualnych odbiorców przed zakupem mieszkania, domu czy działki.

Mapy akustyczne miast

Do lipca 2008 roku wszystkie miasta w Polsce, liczące powyżej 250 tysięcy mieszkańców muszą mieć mapy natężenia hałasu.

Obowiązek ten wynika z dyrektywy unijnej z 2002 roku, która zobowiązała władze miejskie do sporządzenia i udostępnienia takich opracowań do publicznej informacji. Pomimo, że pierwotny termin upłynął już w czerwcu 2007 roku, nie wszystkie miasta uporały się z tym zadaniem, jednak zdecydowana większość udostępniła już gotowe mapy w Internecie. Zawierają one szczegółowe dane dotyczące natężenia dźwięków dla konkretnych obszarów, w dzień i w nocy. Z opracowań wynika, że główne źródło hałasu w miastach stanowi hałas komunikacyjny: samochodowy, tramwajowy i kolejowy; pozostałe, to przede wszystkim przemysł oraz transport lotniczy, ale także imprezy masowe czy linie energetyczne. Centrum miasta nieodparcie wiąże się z dużym natężeniem hałasu; można go jednak ograniczyć we wnętrzach, montując okna o podwyższonej izolacyjności akustycznej, które są dość skutecznym zabezpieczeniem. Dopuszczalne wartości poziomu hałasu dla tzw. terenów i obiektów wrażliwych określa Rozporządzenie Ministra Środowiska z 14 czerwca 2007 (Dz.U. 2007 nr 120 poz. 826). Informacje zawarte w mapach akustycznych mogą być wykorzystywane przez deweloperów, planujących budowy nowych inwestycji, jak i przez indywidualnych odbiorców przed zakupem mieszkania, domu czy działki.

Pozwolenie na budowę Angel Wings

Pozwolenie na budowę Angel Wings
Wings Development uzyskało pozwolenie na budowę kompleksu luksusowych apartamentowców Angel Wings, który powstanie tuż nad brzegiem Oławy, w centrum Wrocławia.

Wings Development uzyskało pozwolenie na budowę kompleksu luksusowych apartamentowców Angel Wings, który powstanie tuż nad brzegiem Oławy, w centrum Wrocławia. Roboty budowlane na terenie inwestycji, trwają od 1 października ubiegłego roku. Inwestor ma już za sobą prace archeologiczne oraz wyburzenia po budynkach poprzednich właścicieli. Kończy się również stawianie ścian szczelinowych. Wkrótce na teren budowy wejdzie generalny wykonawca.
– Uzyskanie pozwolenia na budowę Angel Wings to dla nas sygnał, że miasto jest przychylne naszemu planowi rewitalizacji Przedmieścia Oławskiego - informuje Łukasz Czyszczoń, Manager Projektu Wings Development.
– Myślę, że wspólnie uda nam się przywrócić temu miejscu dawną świetność.


Teren budowy Angel Wings (Źródło: Agencja inplusPR)

Zakończenie pierwszego etapu budowy kompleksu Angel Wings przewidziano na czwarty kwartał 2009 r., natomiast oddanie do użytku całości nastąpi nie wcześniej niż pod koniec 2011 roku. Inwestycja warta jest ponad miliard złotych.


Wieże Angel Wings (Źródło: Agencja inplusPR)

Angel Wings to luksusowy kompleks apartamentowo – komercyjny z dwiema wieżami (wiadomo, że pierwsza z nich będzie miała 160 metrów wysokości) o powierzchni 128 tys. m kw., budowany na wrocławskim Przedmieściu Oławskim, przy ulicy Walońskiej, zaledwie 10 minut piechotą od wrocławskiego rynku. Na nabywców czeka ponad 1200 prestiżowych apartamentów z widokiem na nadrzeczną promenadę i zielone pasaże. Do dyspozycji mieszkańców będzie również basen, salon SPA i fitness.

Obecnie trwa realizacja pierwszej z czterech faz inwestycji. Przewiduje ona budowę 314 apartamentów w budynkach niskich, wykonanie ok. 140 metrów (z 200m) promenady nad Oławą oraz wewnętrznego rynku wraz z całą infrastrukturą – strumykiem wodnym i fontannami.

Pozwolenie na budowę Angel Wings

Pozwolenie na budowę Angel Wings
Wings Development uzyskało pozwolenie na budowę kompleksu luksusowych apartamentowców Angel Wings, który powstanie tuż nad brzegiem Oławy, w centrum Wrocławia.

Wings Development uzyskało pozwolenie na budowę kompleksu luksusowych apartamentowców Angel Wings, który powstanie tuż nad brzegiem Oławy, w centrum Wrocławia. Roboty budowlane na terenie inwestycji, trwają od 1 października ubiegłego roku. Inwestor ma już za sobą prace archeologiczne oraz wyburzenia po budynkach poprzednich właścicieli. Kończy się również stawianie ścian szczelinowych. Wkrótce na teren budowy wejdzie generalny wykonawca.
– Uzyskanie pozwolenia na budowę Angel Wings to dla nas sygnał, że miasto jest przychylne naszemu planowi rewitalizacji Przedmieścia Oławskiego - informuje Łukasz Czyszczoń, Manager Projektu Wings Development.
– Myślę, że wspólnie uda nam się przywrócić temu miejscu dawną świetność.


Teren budowy Angel Wings (Źródło: Agencja inplusPR)

Zakończenie pierwszego etapu budowy kompleksu Angel Wings przewidziano na czwarty kwartał 2009 r., natomiast oddanie do użytku całości nastąpi nie wcześniej niż pod koniec 2011 roku. Inwestycja warta jest ponad miliard złotych.


Wieże Angel Wings (Źródło: Agencja inplusPR)

Angel Wings to luksusowy kompleks apartamentowo – komercyjny z dwiema wieżami (wiadomo, że pierwsza z nich będzie miała 160 metrów wysokości) o powierzchni 128 tys. m kw., budowany na wrocławskim Przedmieściu Oławskim, przy ulicy Walońskiej, zaledwie 10 minut piechotą od wrocławskiego rynku. Na nabywców czeka ponad 1200 prestiżowych apartamentów z widokiem na nadrzeczną promenadę i zielone pasaże. Do dyspozycji mieszkańców będzie również basen, salon SPA i fitness.

Obecnie trwa realizacja pierwszej z czterech faz inwestycji. Przewiduje ona budowę 314 apartamentów w budynkach niskich, wykonanie ok. 140 metrów (z 200m) promenady nad Oławą oraz wewnętrznego rynku wraz z całą infrastrukturą – strumykiem wodnym i fontannami.

Gdzie kupują cudzoziemcy w Polsce

MSWiA opublikowało raport za 2007 rok dotyczący zakupów nieruchomości w Polsce przez cudzoziemców.

Wzrosty, w porównaniu do 2006 roku, odnotowano w liczbie kupionych mieszkań: 2674, lokali użytkowych: 894 oraz powierzchni gruntów: 6,9 tys. ha; spadła natomiast ilość zakupionej ziemi rolnej i lasów: 346 ha. Najwięcej mieszkań obcokrajowcy nabyli w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Świnoujściu i Wrocławiu. Najwięcej nieruchomości bez obowiązku uzyskania zezwolenia kupili obywatele Niemiec: 1535, Wielkiej Brytanii: 959, Holandii: 832, Irlandii: 678, Hiszpanii: 481, Francji: 458. Analitycy rynku nieruchomości twierdzą, że rzeczywista liczba mieszkań, które trafiły w ręce cudzoziemców jest zdecydowanie wyższa, ponieważ kupowano mieszkania od deweloperów w trakcie budowy i sprzedawano jeszcze przed ich ukończeniem.

Gdzie kupują cudzoziemcy w Polsce

MSWiA opublikowało raport za 2007 rok dotyczący zakupów nieruchomości w Polsce przez cudzoziemców.

Wzrosty, w porównaniu do 2006 roku, odnotowano w liczbie kupionych mieszkań: 2674, lokali użytkowych: 894 oraz powierzchni gruntów: 6,9 tys. ha; spadła natomiast ilość zakupionej ziemi rolnej i lasów: 346 ha. Najwięcej mieszkań obcokrajowcy nabyli w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Świnoujściu i Wrocławiu. Najwięcej nieruchomości bez obowiązku uzyskania zezwolenia kupili obywatele Niemiec: 1535, Wielkiej Brytanii: 959, Holandii: 832, Irlandii: 678, Hiszpanii: 481, Francji: 458. Analitycy rynku nieruchomości twierdzą, że rzeczywista liczba mieszkań, które trafiły w ręce cudzoziemców jest zdecydowanie wyższa, ponieważ kupowano mieszkania od deweloperów w trakcie budowy i sprzedawano jeszcze przed ich ukończeniem.

Wpływ nielegalnych decyzji na zasiedzenie

W 2019 roku Skarb Państwa uzyska prawo własności do nieruchomości bezprawnie zagarniętych w czasie komunizmu, jeżeli poprzedni właściciele nie będą starać się o ich odzyskanie.

 W świetle obowiązującego prawa, sposób wejścia w posiadanie danej nieruchomości nie ma znaczenia dla możliwości jej zasiedzenia. Ostatnio, Sąd Najwyższy potwierdził tę interpretację w orzeczeniu z 26 października 2007 r. Zdaniem sądu, w sytuacji w której państwo polskie unieważnia swoją nielegalną decyzję, na mocy której w okresie komunizmu uzyskało prawo własności do nieruchomości, może ono jednocześnie uzyskać własność w drodze zasiedzenia. W takim przypadku państwo polskie powinno być traktowane jako strona działająca w złej wierze, wobec czego zasiedzenie dojdzie do skutku dopiero po 30 latach posiadania samoistnego. Jednak na podstawie artykułu 175 Kodeksu Cywilnego, do przepisów o zasiedzeniu stosuje się odpowiednio przepis o przedawnieniu roszczeń. Wobec powyższego bieg zasiedzenia nie rozpoczyna się, albo rozpoczęty ulega zawieszeniu, jeśli za sprawą siły wyższej uprawniona osoba nie może wykonać swojego prawa własności przed sądem na czas występowania danej przeszkody (art. 121 kc). Rządy komunistyczne, które zakończyły się w Polsce w 1989 roku, traktowane są właśnie jako ta siła wyższa. Podsumowując, bieg zasiedzenia przez Skarb Państwa powinien być liczony dopiero od 4 lipca 1989 roku i upłynie w dniu 4 lipca 2019 roku.

(źródło: Peter Nielsen&Partners Law Office)

Wpływ nielegalnych decyzji na zasiedzenie

W 2019 roku Skarb Państwa uzyska prawo własności do nieruchomości bezprawnie zagarniętych w czasie komunizmu, jeżeli poprzedni właściciele nie będą starać się o ich odzyskanie.

 W świetle obowiązującego prawa, sposób wejścia w posiadanie danej nieruchomości nie ma znaczenia dla możliwości jej zasiedzenia. Ostatnio, Sąd Najwyższy potwierdził tę interpretację w orzeczeniu z 26 października 2007 r. Zdaniem sądu, w sytuacji w której państwo polskie unieważnia swoją nielegalną decyzję, na mocy której w okresie komunizmu uzyskało prawo własności do nieruchomości, może ono jednocześnie uzyskać własność w drodze zasiedzenia. W takim przypadku państwo polskie powinno być traktowane jako strona działająca w złej wierze, wobec czego zasiedzenie dojdzie do skutku dopiero po 30 latach posiadania samoistnego. Jednak na podstawie artykułu 175 Kodeksu Cywilnego, do przepisów o zasiedzeniu stosuje się odpowiednio przepis o przedawnieniu roszczeń. Wobec powyższego bieg zasiedzenia nie rozpoczyna się, albo rozpoczęty ulega zawieszeniu, jeśli za sprawą siły wyższej uprawniona osoba nie może wykonać swojego prawa własności przed sądem na czas występowania danej przeszkody (art. 121 kc). Rządy komunistyczne, które zakończyły się w Polsce w 1989 roku, traktowane są właśnie jako ta siła wyższa. Podsumowując, bieg zasiedzenia przez Skarb Państwa powinien być liczony dopiero od 4 lipca 1989 roku i upłynie w dniu 4 lipca 2019 roku.

(źródło: Peter Nielsen&Partners Law Office)

HypoVereinsbank przenosi się do Polski

HypoVereinsbank z siedzibą w Monachium jest trzecim, co do wielkości obrotów, i drugim pod względem zatrudnienia, bankiem w Niemczech.

W Polsce jest inwestorem strategicznym banku BPH, natomiast jego właścicielem jest włoski bank UniCredit. Zarząd banku zamierza przenieść do naszego kraju około 250 stanowisk pracy po zlikwidowaniu ich w Niemczech. Przyczyną są względy oszczędnościowe, gdyż koszty zatrudnienia pracownika w Polsce są o 70% niższe. Cała operacja ma potrwać około dwóch lat.

HypoVereinsbank przenosi się do Polski

HypoVereinsbank z siedzibą w Monachium jest trzecim, co do wielkości obrotów, i drugim pod względem zatrudnienia, bankiem w Niemczech.

W Polsce jest inwestorem strategicznym banku BPH, natomiast jego właścicielem jest włoski bank UniCredit. Zarząd banku zamierza przenieść do naszego kraju około 250 stanowisk pracy po zlikwidowaniu ich w Niemczech. Przyczyną są względy oszczędnościowe, gdyż koszty zatrudnienia pracownika w Polsce są o 70% niższe. Cała operacja ma potrwać około dwóch lat.

Kredyty we frankach – najpopularniejsze

Duże banki w Polsce zmieniają taktykę i wracają do kredytów we frankach szwajcarskich.

Wynika to z rosnącego zainteresowania klientów kredytami mieszkaniowymi w tej walucie, zwłaszcza po kolejnych podwyżkach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Z badań przeprowadzonych przez portal Comperia.pl i GazetęDom.pl, których wyniki zawiera raport „Hipotrendy”, wynika, że w I kwartale 2008 tylko 40% kredytobiorców interesowało się polską walutą, podczas gdy w końcu ubiegłego roku jeszcze ponad 50%. Analitycy z Comperii.pl obliczyli, że w ciągu roku oprocentowanie przeciętnego kredytu hipotecznego w złotych wzrosło z 5,25% do 7,05 %, a – dla przykładu – miesięczna rata spłaty kredytu w wysokości 200 tys. zł podniosła się od września 2007 r. do kwietnia 2008 r. z 1211 zł do 1333 zł, czyli o 122 zł. Tymczasem rata kredytu we frankach zmalała prawie o 18 zł. Najtańsze, jeśli chodzi o obsługę finansową, są obecnie kredyty w dolarach amerykańskich. Nie cieszą się jednak popularnością, gdyż są uważane za ryzykowne w dłuższej perspektywie, zwłaszcza po wyjściu dolara z kryzysu. Prognoza analityków mówi o dalszym podrożeniu kredytów złotowych oraz tanieniu kredytów w euro i dolarach amerykańskich. Umacniać się jednak będzie pozycja kredytów we frankach szwajcarskich, jako najkorzystniejszych i zdecydowanie bardziej stabilnych, pomimo zapowiedzi nieznacznego podrożenia szwajcarskiej waluty.


Kredyty we frankach – najpopularniejsze

Duże banki w Polsce zmieniają taktykę i wracają do kredytów we frankach szwajcarskich.

Wynika to z rosnącego zainteresowania klientów kredytami mieszkaniowymi w tej walucie, zwłaszcza po kolejnych podwyżkach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Z badań przeprowadzonych przez portal Comperia.pl i GazetęDom.pl, których wyniki zawiera raport „Hipotrendy”, wynika, że w I kwartale 2008 tylko 40% kredytobiorców interesowało się polską walutą, podczas gdy w końcu ubiegłego roku jeszcze ponad 50%. Analitycy z Comperii.pl obliczyli, że w ciągu roku oprocentowanie przeciętnego kredytu hipotecznego w złotych wzrosło z 5,25% do 7,05 %, a – dla przykładu – miesięczna rata spłaty kredytu w wysokości 200 tys. zł podniosła się od września 2007 r. do kwietnia 2008 r. z 1211 zł do 1333 zł, czyli o 122 zł. Tymczasem rata kredytu we frankach zmalała prawie o 18 zł. Najtańsze, jeśli chodzi o obsługę finansową, są obecnie kredyty w dolarach amerykańskich. Nie cieszą się jednak popularnością, gdyż są uważane za ryzykowne w dłuższej perspektywie, zwłaszcza po wyjściu dolara z kryzysu. Prognoza analityków mówi o dalszym podrożeniu kredytów złotowych oraz tanieniu kredytów w euro i dolarach amerykańskich. Umacniać się jednak będzie pozycja kredytów we frankach szwajcarskich, jako najkorzystniejszych i zdecydowanie bardziej stabilnych, pomimo zapowiedzi nieznacznego podrożenia szwajcarskiej waluty.


Sherford - ekologiczne miasto księcia Karola

Sherford - ekologiczne miasto księcia Karola
W południowo-zachodniej Anglii, na przedmieściach Plymouth w hrabstwie Devon powstanie już wkrótce proekologiczne miasto Sherford dla 12 tys. mieszkańców.

Inicjator tej inwestycji, brytyjski następca tronu książę Walii Karol otrzymał już pozwolenie na budowę. Realizacją będzie kierować założona przez księcia fundacja środowiska zabudowanego – The Prince’s Foundation for the Built Environment, a koszty pokryje Royal Bank of Scotland. Grunt należy do prywatnej firmy deweloperskiej Red Tree.

Projekt miasta przewiduje budowę 5500 domów o wysokości nie przekraczającej pięciu pięter, miejskiego ratusza, centrum medycznego, trzech szkół podstawowych i liceum. Obiekty użyteczności publicznej mają być tak zlokalizowane, aby wszędzie było blisko, co pozwoli ograniczyć do minimum ruch samochodowy. Komunikacja wewnętrzna ma się opierać przede wszystkim na ruchu rowerowym, więc każda rodzina otrzyma przydziałowy rower. Energia cieplna i elektryczna będą pozyskiwane za pomocą kolektorów słonecznych, umieszczonych na dachach budynków, oraz 120-metrowych turbin wiatrowych. Zaspokoi to połowę zapotrzebowania na energię dla całego miasta. W centrum znajdzie się rozległy ogród – gospodarstwo rolne, prowadzone w zgodzie z nowoczesną ekologią, bez nawozów sztucznych i chemicznych środków ochrony roślin. Inwestycja ma być zakończona w 2020 roku.

Sherford - ekologiczne miasto księcia Karola

Sherford - ekologiczne miasto księcia Karola
W południowo-zachodniej Anglii, na przedmieściach Plymouth w hrabstwie Devon powstanie już wkrótce proekologiczne miasto Sherford dla 12 tys. mieszkańców.

Inicjator tej inwestycji, brytyjski następca tronu książę Walii Karol otrzymał już pozwolenie na budowę. Realizacją będzie kierować założona przez księcia fundacja środowiska zabudowanego – The Prince’s Foundation for the Built Environment, a koszty pokryje Royal Bank of Scotland. Grunt należy do prywatnej firmy deweloperskiej Red Tree.

Projekt miasta przewiduje budowę 5500 domów o wysokości nie przekraczającej pięciu pięter, miejskiego ratusza, centrum medycznego, trzech szkół podstawowych i liceum. Obiekty użyteczności publicznej mają być tak zlokalizowane, aby wszędzie było blisko, co pozwoli ograniczyć do minimum ruch samochodowy. Komunikacja wewnętrzna ma się opierać przede wszystkim na ruchu rowerowym, więc każda rodzina otrzyma przydziałowy rower. Energia cieplna i elektryczna będą pozyskiwane za pomocą kolektorów słonecznych, umieszczonych na dachach budynków, oraz 120-metrowych turbin wiatrowych. Zaspokoi to połowę zapotrzebowania na energię dla całego miasta. W centrum znajdzie się rozległy ogród – gospodarstwo rolne, prowadzone w zgodzie z nowoczesną ekologią, bez nawozów sztucznych i chemicznych środków ochrony roślin. Inwestycja ma być zakończona w 2020 roku.

Wolimy karty kredytowe od debetowych

Polacy chętniej korzystają z kart kredytowych niż z linii kredytowych w kontach osobistych, popularnie zwanych debetami – wynika z badań „Gazety Wyborczej”.

Tylko 20% posiadaczy kont osobistych, a jest ich w Polsce ponad 18 milionów, pożycza pieniądze wykorzystując debet. Z roku na rok rośnie natomiast liczba wydawanych przez banki kart kredytowych, obecnie mamy ich ponad 8 milionów, i rośnie też suma zadłużenia z tytułu ich używania. Podczas gdy długi z debetów zwiększyły się w ciągu minionego roku o 0,5 miliarda złotych, ujemne saldo w „kredytówkach” urosło o 3 miliardy złotych. Większa popularność kart kredytowych może dziwić zważywszy, że oprocentowanie przeterminowanego zadłużenia sięga tu nawet 26%, w przeciwieństwie do oprocentowania kredytu w koncie, wynoszącego średnio 15%. Jednak banki chętniej promują karty kredytowe, ponieważ lepiej na nich zarabiają – na prowizjach od sklepów za każdą transakcję oraz na różnych opłatach i odsetkach od klientów. A klienci doceniają wygodę płacenia kartą bez konieczności posiadania konta bankowego, a ponadto kusi ich dłuższy, często ponad 50-dniowy, okres bezodsetkowy spłaty zadłużenia oraz promocje cenowe w różnych sieciach sklepów dla posiadaczy określonych kart kredytowych.

Wolimy karty kredytowe od debetowych

Polacy chętniej korzystają z kart kredytowych niż z linii kredytowych w kontach osobistych, popularnie zwanych debetami – wynika z badań „Gazety Wyborczej”.

Tylko 20% posiadaczy kont osobistych, a jest ich w Polsce ponad 18 milionów, pożycza pieniądze wykorzystując debet. Z roku na rok rośnie natomiast liczba wydawanych przez banki kart kredytowych, obecnie mamy ich ponad 8 milionów, i rośnie też suma zadłużenia z tytułu ich używania. Podczas gdy długi z debetów zwiększyły się w ciągu minionego roku o 0,5 miliarda złotych, ujemne saldo w „kredytówkach” urosło o 3 miliardy złotych. Większa popularność kart kredytowych może dziwić zważywszy, że oprocentowanie przeterminowanego zadłużenia sięga tu nawet 26%, w przeciwieństwie do oprocentowania kredytu w koncie, wynoszącego średnio 15%. Jednak banki chętniej promują karty kredytowe, ponieważ lepiej na nich zarabiają – na prowizjach od sklepów za każdą transakcję oraz na różnych opłatach i odsetkach od klientów. A klienci doceniają wygodę płacenia kartą bez konieczności posiadania konta bankowego, a ponadto kusi ich dłuższy, często ponad 50-dniowy, okres bezodsetkowy spłaty zadłużenia oraz promocje cenowe w różnych sieciach sklepów dla posiadaczy określonych kart kredytowych.

Kamień węgielny pod Sky Tower we Wrocławiu

Kamień węgielny pod Sky Tower we Wrocławiu
We Wrocławiu, 4 kwietnia br. odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę najwyższego apartamentowca w Polsce, centrum Sky Tower.

We Wrocławiu, 4 kwietnia br. odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę najwyższego apartamentowca w Polsce, centrum Sky Tower. Inwestycja firmy LC Corp, należącej do Leszka Czarneckiego, prowadzona jest w obszarze tzw. Centrum Południowego na Krzykach, w miejscu wyburzonego wieżowca Poltegoru - przez wiele lat najwyższego budynku we Wrocławiu. Jak podkreślił w swoim wystąpieniu Leszek Czarnecki, jest to dla niego szczególne przedsięwzięcie, symbolizujące ducha współczesnych czasów. Dlatego przed Sky Tower stanie rzeźba Salwadora Dali „Profil czasu”. Cały kompleks składa się z pięciu budynków różnej wysokości, usytuowanych na planie elipsy, z wewnętrznym dziedzińcem.


Podpisanie aktu erekcyjnego, w środku Leszek Czarnecki
Źródło zdjęcia: PGN Press

Najwyższa wieża mieszkalna będzie miała 258 m wysokości. W sumie powstanie 844 apartamentów o łącznej powierzchni ok. 66 tys. m2, galeria handlowa, część biurowa, 4-kondygnacyjny parking na 2 tys. samochodów, centrum rekreacji z basenem, SPA i halą golfową. Ceny mieszkań zaczynają się od 14,5 tys. zł/m2 i rosną wraz z kondygnacjami; najwyżej położone mają kosztować około 40 tys. zł/m2. Obecnie trwają prace budowlane związane z fundamentowaniem oraz budową kondygnacji podziemnych do poziomu parteru. Projekt architektoniczno-budowlany Sky Tower powstał we wrocławskiej pracowni Walas Sp. z o.o. przy współpracy z BWL Projekt Sp. z o.o z Warszawy (konstrukcja) oraz RWDI Anemos z Londynu (badania wytrzymałości aerodynamicznej). Planowane zakończenie inwestycji w 2011 roku.

 Obecny stan budowy

Projekt Sky Tower

 Źródło zdjęć: LC Corp.

Kamień węgielny pod Sky Tower we Wrocławiu

Kamień węgielny pod Sky Tower we Wrocławiu
We Wrocławiu, 4 kwietnia br. odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę najwyższego apartamentowca w Polsce, centrum Sky Tower.

We Wrocławiu, 4 kwietnia br. odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę najwyższego apartamentowca w Polsce, centrum Sky Tower. Inwestycja firmy LC Corp, należącej do Leszka Czarneckiego, prowadzona jest w obszarze tzw. Centrum Południowego na Krzykach, w miejscu wyburzonego wieżowca Poltegoru - przez wiele lat najwyższego budynku we Wrocławiu. Jak podkreślił w swoim wystąpieniu Leszek Czarnecki, jest to dla niego szczególne przedsięwzięcie, symbolizujące ducha współczesnych czasów. Dlatego przed Sky Tower stanie rzeźba Salwadora Dali „Profil czasu”. Cały kompleks składa się z pięciu budynków różnej wysokości, usytuowanych na planie elipsy, z wewnętrznym dziedzińcem.


Podpisanie aktu erekcyjnego, w środku Leszek Czarnecki
Źródło zdjęcia: PGN Press

Najwyższa wieża mieszkalna będzie miała 258 m wysokości. W sumie powstanie 844 apartamentów o łącznej powierzchni ok. 66 tys. m2, galeria handlowa, część biurowa, 4-kondygnacyjny parking na 2 tys. samochodów, centrum rekreacji z basenem, SPA i halą golfową. Ceny mieszkań zaczynają się od 14,5 tys. zł/m2 i rosną wraz z kondygnacjami; najwyżej położone mają kosztować około 40 tys. zł/m2. Obecnie trwają prace budowlane związane z fundamentowaniem oraz budową kondygnacji podziemnych do poziomu parteru. Projekt architektoniczno-budowlany Sky Tower powstał we wrocławskiej pracowni Walas Sp. z o.o. przy współpracy z BWL Projekt Sp. z o.o z Warszawy (konstrukcja) oraz RWDI Anemos z Londynu (badania wytrzymałości aerodynamicznej). Planowane zakończenie inwestycji w 2011 roku.

 Obecny stan budowy

Projekt Sky Tower

 Źródło zdjęć: LC Corp.

Nowa łazienka w jeden dzień!

Nowa łazienka w jeden dzień!
Firma Atlas poleca zestaw produktów pozwalających do minimum skrócić czas potrzebny na odświeżenie łazienki: szybkoschnącą emulsję gruntującą Atlas Uni-Grunt, szybkowiążący klej Atlas Mig i absolutną nowość - szybkowiążącą Fugę Atlas Artis.

Firma Atlas poleca zestaw produktów pozwalających do minimum skrócić czas potrzebny na odświeżenie łazienki: szybkoschnącą emulsję gruntującą Atlas Uni-Grunt, szybkowiążący klej Atlas Mig i absolutną nowość - szybkowiążącą Fugę Atlas Artis. Wykonanie okładziny podłogowej do niedawna trwało minimum 3 dni - wyschnięcie gruntu zabierało kilka godzin, stwardnienie kleju pod płytkami to była doba i jeszcze druga doba na związanie fugi. Teraz cała technologia, od momentu naniesienia gruntu, do momentu normalnego użytkowania okładziny, zajmuje ekipie fachowców jeden dzień! Wykonanie okładziny podłogowej w łazience o powierzchni około 6m² wygląda następująco. Start o 7:00 rano. Gruntowanie podłogi Atlasem Uni-Grunt zajmie około 15 minut. Dodając dwie godziny na wyschnięcie, mamy 9:15. W czasie wysychania można zjeść drugie śniadanie. Przyklejenie płytek na takiej powierzchni dla wprawnej ekipy, to około cztery godziny, czyli - z drobnym opóźnieniem - o 14:00 można udać się na obiad. Są na to kolejne cztery godziny, gdyż tyle będzie wiązał klej Atlas Mig pod ostatnią z ułożonych płytek. O 18:00 można przystąpić do spoinowania fugą Atlas Artis, które zajmie nie więcej niż godzinę. Po dodaniu trzech godzin na jej związanie mamy 22:00! To oczywiście teoria, bo zawsze wystąpią jakieś nieprzewidziane problemy. Wie to każdy, kto choć raz przyklejał płytki ceramiczne. Ponadto czas był liczony dla kilkuosobowej ekipy. Jedna osoba wykona prace w dłuższym czasie, ale i tak nie zajmie to tygodnia.

Źródło zdjęcia: BananaStock Ltd.

Nowa łazienka w jeden dzień!

Nowa łazienka w jeden dzień!
Firma Atlas poleca zestaw produktów pozwalających do minimum skrócić czas potrzebny na odświeżenie łazienki: szybkoschnącą emulsję gruntującą Atlas Uni-Grunt, szybkowiążący klej Atlas Mig i absolutną nowość - szybkowiążącą Fugę Atlas Artis.

Firma Atlas poleca zestaw produktów pozwalających do minimum skrócić czas potrzebny na odświeżenie łazienki: szybkoschnącą emulsję gruntującą Atlas Uni-Grunt, szybkowiążący klej Atlas Mig i absolutną nowość - szybkowiążącą Fugę Atlas Artis. Wykonanie okładziny podłogowej do niedawna trwało minimum 3 dni - wyschnięcie gruntu zabierało kilka godzin, stwardnienie kleju pod płytkami to była doba i jeszcze druga doba na związanie fugi. Teraz cała technologia, od momentu naniesienia gruntu, do momentu normalnego użytkowania okładziny, zajmuje ekipie fachowców jeden dzień! Wykonanie okładziny podłogowej w łazience o powierzchni około 6m² wygląda następująco. Start o 7:00 rano. Gruntowanie podłogi Atlasem Uni-Grunt zajmie około 15 minut. Dodając dwie godziny na wyschnięcie, mamy 9:15. W czasie wysychania można zjeść drugie śniadanie. Przyklejenie płytek na takiej powierzchni dla wprawnej ekipy, to około cztery godziny, czyli - z drobnym opóźnieniem - o 14:00 można udać się na obiad. Są na to kolejne cztery godziny, gdyż tyle będzie wiązał klej Atlas Mig pod ostatnią z ułożonych płytek. O 18:00 można przystąpić do spoinowania fugą Atlas Artis, które zajmie nie więcej niż godzinę. Po dodaniu trzech godzin na jej związanie mamy 22:00! To oczywiście teoria, bo zawsze wystąpią jakieś nieprzewidziane problemy. Wie to każdy, kto choć raz przyklejał płytki ceramiczne. Ponadto czas był liczony dla kilkuosobowej ekipy. Jedna osoba wykona prace w dłuższym czasie, ale i tak nie zajmie to tygodnia.

Źródło zdjęcia: BananaStock Ltd.

System 20cm zamiast cegły

Firma Xella Polska oferuje technologię murowania ścian o nazwie „System 20cm”, z użyciem białych bloków ściennych Ytong lub Silka o wysokości 20 cm, która pozwala na znaczne skrócenie czasu budowy, zapewnienie bardzo dobrych parametrów termoizolacyjnych oraz uzyskanie dodatkowej powierzchni użytkowej dzięki zmniejszeniu grubości ścian.

Firma Xella Polska oferuje technologię murowania ścian o nazwie „System 20cm”, z użyciem białych bloków ściennych Ytong lub Silka o wysokości 20 cm, która pozwala na znaczne skrócenie czasu budowy, zapewnienie bardzo dobrych parametrów termoizolacyjnych oraz uzyskanie dodatkowej powierzchni użytkowej dzięki zmniejszeniu grubości ścian. Ściana konstrukcyjna zewnętrzna z bloków Ytong może mieć grubość tylko 36,5 cm i nie wymaga dodatkowego ocieplenia styropianem czy wełną. Jest także jednolita termicznie, ponieważ spoiny poziome wypełniane są trzymilimetrową warstwą specjalnego „ciepłego” kleju, a w pionie bloki łączone są na wpust i pióro, bez konieczności używania zaprawy. Unika się w ten sposób mostków termicznych jakie dają tradycyjne spoiny z zaprawy cemetowo-wapiennej. Podobne efekty uzyskuje się przy użyciu bloków Silka. Ściany zewnętrzne mogą mieć grubość tylko 30 cm, jednak muszą być dwuwarstwowe: bloki o grubości 18 cm ociepla się 12-centymetrową warstwą wełny mineralnej. Silka doskonale nadaje się także do murowania ścian wewnętrznych - konstrukcyjnych i działowych, jako uzupełnienie Ytonga; jest materiałem o dużej zdolności akumulacji termicznej, dzięki czemu temperatura wewnątrz pomieszczeń dłużej utrzymuje się na jednakowym poziomie. Ponadto bloki Silka mają dużą wytrzymałość konstrukcyjną, można więc murować z nich budynki o wysokości powyżej 9 kondygnacji bez wspomagania czasochłonną technologią żelbetową. Zastosowanie nowoczesnej technologii Systemu 20cm pozwala na duże oszczędności finansowe przy budowie domów mieszkalnych i innych budynków.

Źródło: Xella Polska Sp. z o.o.

System 20cm zamiast cegły

Firma Xella Polska oferuje technologię murowania ścian o nazwie „System 20cm”, z użyciem białych bloków ściennych Ytong lub Silka o wysokości 20 cm, która pozwala na znaczne skrócenie czasu budowy, zapewnienie bardzo dobrych parametrów termoizolacyjnych oraz uzyskanie dodatkowej powierzchni użytkowej dzięki zmniejszeniu grubości ścian.

Firma Xella Polska oferuje technologię murowania ścian o nazwie „System 20cm”, z użyciem białych bloków ściennych Ytong lub Silka o wysokości 20 cm, która pozwala na znaczne skrócenie czasu budowy, zapewnienie bardzo dobrych parametrów termoizolacyjnych oraz uzyskanie dodatkowej powierzchni użytkowej dzięki zmniejszeniu grubości ścian. Ściana konstrukcyjna zewnętrzna z bloków Ytong może mieć grubość tylko 36,5 cm i nie wymaga dodatkowego ocieplenia styropianem czy wełną. Jest także jednolita termicznie, ponieważ spoiny poziome wypełniane są trzymilimetrową warstwą specjalnego „ciepłego” kleju, a w pionie bloki łączone są na wpust i pióro, bez konieczności używania zaprawy. Unika się w ten sposób mostków termicznych jakie dają tradycyjne spoiny z zaprawy cemetowo-wapiennej. Podobne efekty uzyskuje się przy użyciu bloków Silka. Ściany zewnętrzne mogą mieć grubość tylko 30 cm, jednak muszą być dwuwarstwowe: bloki o grubości 18 cm ociepla się 12-centymetrową warstwą wełny mineralnej. Silka doskonale nadaje się także do murowania ścian wewnętrznych - konstrukcyjnych i działowych, jako uzupełnienie Ytonga; jest materiałem o dużej zdolności akumulacji termicznej, dzięki czemu temperatura wewnątrz pomieszczeń dłużej utrzymuje się na jednakowym poziomie. Ponadto bloki Silka mają dużą wytrzymałość konstrukcyjną, można więc murować z nich budynki o wysokości powyżej 9 kondygnacji bez wspomagania czasochłonną technologią żelbetową. Zastosowanie nowoczesnej technologii Systemu 20cm pozwala na duże oszczędności finansowe przy budowie domów mieszkalnych i innych budynków.

Źródło: Xella Polska Sp. z o.o.

Gdzie inwestują Polacy

Polacy coraz chętniej inwestują w zakup mieszkań lub domów za granicą.

Polacy coraz chętniej inwestują w zakup mieszkań lub domów za granicą. Największą popularnością cieszą się nieruchomości w Bułgarii, Chorwacji i Hiszpanii. W Bułgarii kupowane są wakacyjne apartamenty i domy nad Morzem Czarnym oraz w kurortach górskich, a także nowe mieszkania w Sofii. Ceny w nadmorskich miejscowościach zaczynają się od 30-40 tys. euro. W przypadku Chorwacji występuje też popyt na grunty budowlane. Zakupy te mają zdecydowanie inwestycyjny charakter z myślą o przyszłym zarobku w wyniku wzrostów wartości. Natomiast w Hiszpanii, gdzie wyjściowe ceny są wyższe. Polacy kupują na własne potrzeby i ewentualny wynajem w okresie powakacyjnym; w miejscowościach nadmorskich, mniej popularnych, ceny mieszkań zlokalizowanych dalej od plaży rozpoczynają się od około 100 tys. euro.

Gdzie inwestują Polacy

Polacy coraz chętniej inwestują w zakup mieszkań lub domów za granicą.

Polacy coraz chętniej inwestują w zakup mieszkań lub domów za granicą. Największą popularnością cieszą się nieruchomości w Bułgarii, Chorwacji i Hiszpanii. W Bułgarii kupowane są wakacyjne apartamenty i domy nad Morzem Czarnym oraz w kurortach górskich, a także nowe mieszkania w Sofii. Ceny w nadmorskich miejscowościach zaczynają się od 30-40 tys. euro. W przypadku Chorwacji występuje też popyt na grunty budowlane. Zakupy te mają zdecydowanie inwestycyjny charakter z myślą o przyszłym zarobku w wyniku wzrostów wartości. Natomiast w Hiszpanii, gdzie wyjściowe ceny są wyższe. Polacy kupują na własne potrzeby i ewentualny wynajem w okresie powakacyjnym; w miejscowościach nadmorskich, mniej popularnych, ceny mieszkań zlokalizowanych dalej od plaży rozpoczynają się od około 100 tys. euro.

Łatwiejsze odrolnienie gruntów

Łatwiejsze odrolnienie gruntów
Sejmowa Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” zaproponowała ułatwienia w odrolnieniu gruntów leżących w obszarze aglomeracji miejskich.

Sejmowa Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” zaproponowała ułatwienia w odrolnieniu gruntów leżących w obszarze aglomeracji miejskich. Właściciele gruntów rolnych klasy IV – VI, czyli słabej jakości, w granicach miasta nie musieliby uzyskiwać zgody na zmianę ich przeznaczenia pod budownictwo mieszkaniowe, a następnie starać się o decyzję wyłączającą z produkcji rolnej. Obecnie związane jest to ze sporymi kosztami, bo np. za jeden hektar gruntu trzeba wnieść opłatę równowartości 200 ton żyta, tj. 116 tys. zł (bieżącą cenę ogłasza GUS). Jednak trzeba podkreślić, że proponowane zmiany nie oznaczają automatycznej zgody na odrolnienie ziemi i jej zabudowę. Ostateczna decyzja o przeznaczeniu terenu musi być zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego, uchwalonym przez gminę. Komisja skierowała do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Łatwiejsze odrolnienie gruntów

Łatwiejsze odrolnienie gruntów
Sejmowa Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” zaproponowała ułatwienia w odrolnieniu gruntów leżących w obszarze aglomeracji miejskich.

Sejmowa Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” zaproponowała ułatwienia w odrolnieniu gruntów leżących w obszarze aglomeracji miejskich. Właściciele gruntów rolnych klasy IV – VI, czyli słabej jakości, w granicach miasta nie musieliby uzyskiwać zgody na zmianę ich przeznaczenia pod budownictwo mieszkaniowe, a następnie starać się o decyzję wyłączającą z produkcji rolnej. Obecnie związane jest to ze sporymi kosztami, bo np. za jeden hektar gruntu trzeba wnieść opłatę równowartości 200 ton żyta, tj. 116 tys. zł (bieżącą cenę ogłasza GUS). Jednak trzeba podkreślić, że proponowane zmiany nie oznaczają automatycznej zgody na odrolnienie ziemi i jej zabudowę. Ostateczna decyzja o przeznaczeniu terenu musi być zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego, uchwalonym przez gminę. Komisja skierowała do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych.

Przetarg na Długim Targu

Przetarg na Długim Targu
Agencja Rozwoju Pomorza wystawia do sprzedaży kamienice na Długim Targu w Gdańsku.

Jest to połączony ciąg kamienic, o powierzchni ponad 3000 merów kwadratowych, zlokalizowanych naprzeciwko fontanny Neptuna. ARP zamierza wybrać kupującego na podstawie najwyższej zaoferowanej ceny w przetargu ofertowym, nie ukrywa jednak, że gdyby gmina Gdańsk zaoferowała kwotę 35 milionów złotych, przetarg zostałby unieważniony na rzecz sprzedaży miastu. Ze względu na bardzo prestiżową lokalizację samorządowcom z Gdańska zależy na adaptacji kamienic na pięciogwiazdkowy hotel. A byłoby to bardziej możliwe po scaleniu tych obiektów z sąsiadującymi gruntami, należącymi już do gminy. Przetarg ma być rozstrzygnięty do końca maja br. Pierwotnie, jeszcze kilka lat temu kamienice wyceniono na 17 milionów złotych, jednak boom na rynku inwestycyjnym spowodował, że ostateczna cena wywoławcza urosła ponad dwukrotnie.


Przetarg na Długim Targu

Przetarg na Długim Targu
Agencja Rozwoju Pomorza wystawia do sprzedaży kamienice na Długim Targu w Gdańsku.

Jest to połączony ciąg kamienic, o powierzchni ponad 3000 merów kwadratowych, zlokalizowanych naprzeciwko fontanny Neptuna. ARP zamierza wybrać kupującego na podstawie najwyższej zaoferowanej ceny w przetargu ofertowym, nie ukrywa jednak, że gdyby gmina Gdańsk zaoferowała kwotę 35 milionów złotych, przetarg zostałby unieważniony na rzecz sprzedaży miastu. Ze względu na bardzo prestiżową lokalizację samorządowcom z Gdańska zależy na adaptacji kamienic na pięciogwiazdkowy hotel. A byłoby to bardziej możliwe po scaleniu tych obiektów z sąsiadującymi gruntami, należącymi już do gminy. Przetarg ma być rozstrzygnięty do końca maja br. Pierwotnie, jeszcze kilka lat temu kamienice wyceniono na 17 milionów złotych, jednak boom na rynku inwestycyjnym spowodował, że ostateczna cena wywoławcza urosła ponad dwukrotnie.


Nowy rynek Staromiejski

Nowy rynek Staromiejski
Władze Łodzi planują zabudowę południowej pierzei rynku Staromiejskiego.

W miejscu ulicy Podrzecznej powstanie nowy budynek, w którym znajdzie swoją siedzibę ratusz dzielnicowy dla Łodzi-Bałuty. Urzędnicy opuszczą swoją dotychczasową siedzibę w Pałacu Poznańskiego, który zostanie w całości oddany Muzeum Historii Miasta Łodzi. Budynek ma się wyróżniać nowoczesną architekturą, będzie miał charakterystyczne dla zabudowy rynkowej podcienia, a dodatkową dominantą będzie wieża z zegarem. W podziemiu zaprojektowany zostanie parking. W rynku pojawi się fontanna – ze strumieniami wody bijącymi wprost z chodnika, oraz pomnik konny króla Władysława Jagiełły, który 29 lipca 1423 roku nadał Łodzi prawa miejskie. Do wykonania projektu pomnika został zaproszony rzeźbiarz Jan Kucz, autor między innymi pomnika kardynała Stefana Wyszyńskiego w Częstochowie, Jana Pawła II w Kaliszu i Fryderyka Chopina we Wrocławiu.

Nowy rynek Staromiejski

Nowy rynek Staromiejski
Władze Łodzi planują zabudowę południowej pierzei rynku Staromiejskiego.

W miejscu ulicy Podrzecznej powstanie nowy budynek, w którym znajdzie swoją siedzibę ratusz dzielnicowy dla Łodzi-Bałuty. Urzędnicy opuszczą swoją dotychczasową siedzibę w Pałacu Poznańskiego, który zostanie w całości oddany Muzeum Historii Miasta Łodzi. Budynek ma się wyróżniać nowoczesną architekturą, będzie miał charakterystyczne dla zabudowy rynkowej podcienia, a dodatkową dominantą będzie wieża z zegarem. W podziemiu zaprojektowany zostanie parking. W rynku pojawi się fontanna – ze strumieniami wody bijącymi wprost z chodnika, oraz pomnik konny króla Władysława Jagiełły, który 29 lipca 1423 roku nadał Łodzi prawa miejskie. Do wykonania projektu pomnika został zaproszony rzeźbiarz Jan Kucz, autor między innymi pomnika kardynała Stefana Wyszyńskiego w Częstochowie, Jana Pawła II w Kaliszu i Fryderyka Chopina we Wrocławiu.

Prognoza inflacyjna na koniec 2008

Związek Banków Polskich i Pentor, w opracowanej w połowie kwietna br. prognozie, przewidują, że inflacja na koniec 2008 roku wyniesie 4,34% rok do roku.

W porównaniu z pomiarem z marca 2008 oznacza to spadek o 0,03 punktu. Natomiast kurs dolara wyniesie na koniec 2008 roku 2,30 zł, a euro 3,43 zł. Jak podała Rada Polityki Pieniężnej, na koniec I kwartału 2008 inflacja w Polsce wynosiła 4,2% , pozostając powyżej celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5%, a także powyżej górnej granicy odchyleń od celu określonej na 3,5%. Jako przyczyny wzrostu inflacji wskazano dalszy wzrost cen usług związanych z użytkowaniem mieszkań oraz cen nośników energii, a także wysoką roczną dynamikę cen żywności i paliw.

Prognoza inflacyjna na koniec 2008

Związek Banków Polskich i Pentor, w opracowanej w połowie kwietna br. prognozie, przewidują, że inflacja na koniec 2008 roku wyniesie 4,34% rok do roku.

W porównaniu z pomiarem z marca 2008 oznacza to spadek o 0,03 punktu. Natomiast kurs dolara wyniesie na koniec 2008 roku 2,30 zł, a euro 3,43 zł. Jak podała Rada Polityki Pieniężnej, na koniec I kwartału 2008 inflacja w Polsce wynosiła 4,2% , pozostając powyżej celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5%, a także powyżej górnej granicy odchyleń od celu określonej na 3,5%. Jako przyczyny wzrostu inflacji wskazano dalszy wzrost cen usług związanych z użytkowaniem mieszkań oraz cen nośników energii, a także wysoką roczną dynamikę cen żywności i paliw.

Zwolnienie z VAT sprzedaży budynków komercyjnych

Komisja Europejska skierowała do polskiego rządu pismo wzywające do usunięcia naruszenia w zakresie podatku VAT.

Chodzi o sprzedaż budynków na cele komercyjne z rynku wtórnego. Dyrektywa unijna 2006/112/WE przewiduje zwolnienie z opodatkowania VAT transakcji sprzedaży budynków i budowli oraz związanego z nimi gruntu po tzw. pierwszym zasiedleniu. Nie ma przy tym podziału na budynki mieszkaniowe czy komercyjne. Zwolnienie jest obligatoryjne, więc wszystkie kraje UE miały obowiązek je wprowadzić. Tymczasem w Polsce obowiązuje ustawa zwalniająca z podatku VAT jedynie sprzedaż używanych budynków mieszkalnych (lub ich części). Jeżeli Ministerstwo Finansów nie zmieni swojego stanowiska, Komisja Europejska wystąpi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Zwolnienie z VAT sprzedaży budynków komercyjnych

Komisja Europejska skierowała do polskiego rządu pismo wzywające do usunięcia naruszenia w zakresie podatku VAT.

Chodzi o sprzedaż budynków na cele komercyjne z rynku wtórnego. Dyrektywa unijna 2006/112/WE przewiduje zwolnienie z opodatkowania VAT transakcji sprzedaży budynków i budowli oraz związanego z nimi gruntu po tzw. pierwszym zasiedleniu. Nie ma przy tym podziału na budynki mieszkaniowe czy komercyjne. Zwolnienie jest obligatoryjne, więc wszystkie kraje UE miały obowiązek je wprowadzić. Tymczasem w Polsce obowiązuje ustawa zwalniająca z podatku VAT jedynie sprzedaż używanych budynków mieszkalnych (lub ich części). Jeżeli Ministerstwo Finansów nie zmieni swojego stanowiska, Komisja Europejska wystąpi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Notarialna umowa przedwstępna zabezpiecza interesy nabywcy

Najskuteczniejszą formą zabezpieczenia interesów kupującego nieruchomość na rynku wtórnym jest umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego.

W umowie przedwstępnej można określić termin zawarcia umowy przyrzeczonej oraz jej istotne elementy. W razie, gdyby jedna ze stron uchylała się od zrealizowania postanowień umowy przedwstępnej, druga strona może wystąpić z roszczeniami do sądu. Musi to jednak nastąpić przed upływem jednego roku od dnia, w którym powinna zostać zawarta umowy właściwa, inaczej sprawa ulega przedawnieniu. W przypadku niewykonania umowy z winy sprzedającego, kupujący ma prawo domagać się zwrotu podwójnej wysokości wpłaconego przez siebie zadatku. Natomiast, jeżeli to niedoszły kupujący uchylił się od zawarcia umowy, sprzedający może zatrzymać całą kwotę zadatku.

Notarialna umowa przedwstępna zabezpiecza interesy nabywcy

Najskuteczniejszą formą zabezpieczenia interesów kupującego nieruchomość na rynku wtórnym jest umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego.

W umowie przedwstępnej można określić termin zawarcia umowy przyrzeczonej oraz jej istotne elementy. W razie, gdyby jedna ze stron uchylała się od zrealizowania postanowień umowy przedwstępnej, druga strona może wystąpić z roszczeniami do sądu. Musi to jednak nastąpić przed upływem jednego roku od dnia, w którym powinna zostać zawarta umowy właściwa, inaczej sprawa ulega przedawnieniu. W przypadku niewykonania umowy z winy sprzedającego, kupujący ma prawo domagać się zwrotu podwójnej wysokości wpłaconego przez siebie zadatku. Natomiast, jeżeli to niedoszły kupujący uchylił się od zawarcia umowy, sprzedający może zatrzymać całą kwotę zadatku.

Lokaty bardziej popularne od funduszy

Polacy wciąż bardziej wierzą w lokaty bankowe niż w fundusze inwestycyjne.

Z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami wynika, że w końcu lutego 2008 wszystkie zarejestrowane w Polsce fundusze zarządzały kwotą 111,1 mld zł, tj. o ponad 30 mld zł mniejszą niż w jesieni ubiegłego roku. Bessa giełdowa z przełomu roku spowodowała wycofanie z funduszy około 14,5 mld zł, przy czym wycofywano głównie pieniądze z niżej oprocentowanych funduszy mniejszego ryzyka. Jednocześnie urosły wpływy na lokatach oferowanych przez banki, z czego można wnioskować, że Polacy albo decydują się na długoterminowe zyski z ryzykownych funduszy akcji, albo wybierają mniej zyskowne, ale za to bezpieczne oferty banków. Dane NBP pokazują, że w styczniu 2008 wpłynęło na lokaty prawie 15 mld zł.

Lokaty bardziej popularne od funduszy

Polacy wciąż bardziej wierzą w lokaty bankowe niż w fundusze inwestycyjne.

Z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami wynika, że w końcu lutego 2008 wszystkie zarejestrowane w Polsce fundusze zarządzały kwotą 111,1 mld zł, tj. o ponad 30 mld zł mniejszą niż w jesieni ubiegłego roku. Bessa giełdowa z przełomu roku spowodowała wycofanie z funduszy około 14,5 mld zł, przy czym wycofywano głównie pieniądze z niżej oprocentowanych funduszy mniejszego ryzyka. Jednocześnie urosły wpływy na lokatach oferowanych przez banki, z czego można wnioskować, że Polacy albo decydują się na długoterminowe zyski z ryzykownych funduszy akcji, albo wybierają mniej zyskowne, ale za to bezpieczne oferty banków. Dane NBP pokazują, że w styczniu 2008 wpłynęło na lokaty prawie 15 mld zł.

Polscy architekci na liście „Europe 40 under 40”

Polscy architekci na liście „Europe 40 under 40”
Dwaj polscy architekci Tomasz Konior i Robert Konieczny zostali wpisani na prestiżową listę „Europe 40 under 40”.

Wybrało ich międzynarodowe jury konkursu organizowanego przez The Chicago Athenaeum i Europejskie Centrum na rzecz Architektury. To inicjatywa mająca na celu identyfikację i promocję nowego pokolenia utalentowanych europejskich architektów, którzy nie ukończyli jeszcze 40 roku życia, i którzy przez najbliższe dziesięciolecia będą mieć wpływ na nasze środowisko życia i pracy oraz kształt europejskiej architektury.


Dom atrialny - arch. Robert Konieczny (fot. www.muratorplus.pl)

Jury składające się z krytyków sztuki, wybitnych projektantów, developerów i dziennikarzy branży architektonicznej wybrało 40 najlepszych, spośród kilkuset zgłoszeń. Projekty i realizacje oceniane były pod kątem innowacyjności, wykorzystania nietypowych materiałów i zastosowania nowoczesnych technologii. Program zakończy się wystawą w wielu miastach Europy i w Stanach Zjednoczonych prezentującą projekty 40 najlepszych architektów.


Projekt domu i dom ukryty - arch. Robert Konieczny



Gimnazjum i Centrum Kultury w Białołęce - arch Tomasz Konior (fot. www.muratorplus.pl)

Tomasz Konior studiował na Wydziale Architektury w krakowskiej AGH. Jego katowicka pracownia Konior Studio zajmuje się przede wszystkim projektowaniem obiektów użyteczności publicznej, jak np. Gimnazjum i Centrum Kultury w Białołęce czy Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej w Katowicach. Jest również laureatem konkursu urbanistycznego na nową zabudowę centrum Katowic.


Szkoła w Pruszkowie - arch Tomasz Konior

Obydwaj architekci działają w Katowicach. Robert Konieczny jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach i współzałożycielem pracowni KWK Promes, która na przestrzeni ostatnich kilku lat odnosi sukcesy w międzynarodowych konkursach. Najwięcej nagród zdobyły dwie realizacje: Dom Atrialny w Opolu i Dom Ukryty zbudowany na Dolnym Śląsku.

Polscy architekci na liście „Europe 40 under 40”

Polscy architekci na liście „Europe 40 under 40”
Dwaj polscy architekci Tomasz Konior i Robert Konieczny zostali wpisani na prestiżową listę „Europe 40 under 40”.

Wybrało ich międzynarodowe jury konkursu organizowanego przez The Chicago Athenaeum i Europejskie Centrum na rzecz Architektury. To inicjatywa mająca na celu identyfikację i promocję nowego pokolenia utalentowanych europejskich architektów, którzy nie ukończyli jeszcze 40 roku życia, i którzy przez najbliższe dziesięciolecia będą mieć wpływ na nasze środowisko życia i pracy oraz kształt europejskiej architektury.


Dom atrialny - arch. Robert Konieczny (fot. www.muratorplus.pl)

Jury składające się z krytyków sztuki, wybitnych projektantów, developerów i dziennikarzy branży architektonicznej wybrało 40 najlepszych, spośród kilkuset zgłoszeń. Projekty i realizacje oceniane były pod kątem innowacyjności, wykorzystania nietypowych materiałów i zastosowania nowoczesnych technologii. Program zakończy się wystawą w wielu miastach Europy i w Stanach Zjednoczonych prezentującą projekty 40 najlepszych architektów.


Projekt domu i dom ukryty - arch. Robert Konieczny



Gimnazjum i Centrum Kultury w Białołęce - arch Tomasz Konior (fot. www.muratorplus.pl)

Tomasz Konior studiował na Wydziale Architektury w krakowskiej AGH. Jego katowicka pracownia Konior Studio zajmuje się przede wszystkim projektowaniem obiektów użyteczności publicznej, jak np. Gimnazjum i Centrum Kultury w Białołęce czy Centrum Nauki i Edukacji Muzycznej w Katowicach. Jest również laureatem konkursu urbanistycznego na nową zabudowę centrum Katowic.


Szkoła w Pruszkowie - arch Tomasz Konior

Obydwaj architekci działają w Katowicach. Robert Konieczny jest absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach i współzałożycielem pracowni KWK Promes, która na przestrzeni ostatnich kilku lat odnosi sukcesy w międzynarodowych konkursach. Najwięcej nagród zdobyły dwie realizacje: Dom Atrialny w Opolu i Dom Ukryty zbudowany na Dolnym Śląsku.

Podatek od sprzedaży mieszkania w 2008 roku

Podatek ten wynosi 19% od dochodu, czyli różnicy pomiędzy ceną sprzedaży a poniesionymi kosztami i odpisami amortyzacyjnymi związanymi z nieruchomością.

Zapłacą go wszyscy ci, którzy sprzedadzą mieszkanie lub dom przed upływem 5 lat od daty wejścia w ich posiadanie. Można jednak uniknąć podatku korzystając z tzw. ulgi meldunkowej, czyli zameldowania w mieszkaniu lub domu na pobyt stały przez minimum 12 miesięcy przed sprzedażą; należy jednocześnie złożyć oświadczenie o zbyciu nieruchomości oraz posiadaniu prawa do ulgi meldunkowej we właściwym urzędzie skarbowym, w terminie do 14 dni po transakcji. Na wysokość podatku ma też wpływ rok nabycia: dla nieruchomości mieszkalnej zakupionej w terminie do końca 2006 roku podatek wynosi 10% od przychodu, natomiast w przypadku kupna po tej dacie – 19% od dochodu.

Podatek od sprzedaży mieszkania w 2008 roku

Podatek ten wynosi 19% od dochodu, czyli różnicy pomiędzy ceną sprzedaży a poniesionymi kosztami i odpisami amortyzacyjnymi związanymi z nieruchomością.

Zapłacą go wszyscy ci, którzy sprzedadzą mieszkanie lub dom przed upływem 5 lat od daty wejścia w ich posiadanie. Można jednak uniknąć podatku korzystając z tzw. ulgi meldunkowej, czyli zameldowania w mieszkaniu lub domu na pobyt stały przez minimum 12 miesięcy przed sprzedażą; należy jednocześnie złożyć oświadczenie o zbyciu nieruchomości oraz posiadaniu prawa do ulgi meldunkowej we właściwym urzędzie skarbowym, w terminie do 14 dni po transakcji. Na wysokość podatku ma też wpływ rok nabycia: dla nieruchomości mieszkalnej zakupionej w terminie do końca 2006 roku podatek wynosi 10% od przychodu, natomiast w przypadku kupna po tej dacie – 19% od dochodu.

Mniej kredytów hipotecznych

Sprzedaż kredytów hipotecznych udzielanych przez polskie banki spadła w IV kwartale 2007 o 17,7%, licząc rok do roku, i o 16,9% w porównaniu do III kwartału – podaje raport opracowany przez Open Finance.

Z kolei III kwartał był słabszy od II. o 10%. Pomimo tej tendencji spadkowej, 2007 rok był lepszy od 2006 o około 7%, ponieważ pierwsze półrocze charakteryzowało się rekordowym 20-procentowym wzrostem ilości zaciągniętych kredytów. Według Związku Banków Polskich w ubiegłym roku udzielono 311 tys. kredytów hipotecznych. Wzrastała jednocześnie średnia wartość kredytów i wyniosła 196 tys. zł w IV kwartale 2007, tj. o 26,6% więcej rok do roku, ale tylko o 3% wyżej niż w III kwartale. Wynik ten odzwierciedla większy wzrost cen nieruchomości w pierwszym półroczu i spowolnienie w pozostałym okresie roku. Analitycy z Open Finance prognozują, że w 2008 roku może nastąpić spadek o około 10-15% ilości sprzedanych przez banki kredytów.

Mniej kredytów hipotecznych

Sprzedaż kredytów hipotecznych udzielanych przez polskie banki spadła w IV kwartale 2007 o 17,7%, licząc rok do roku, i o 16,9% w porównaniu do III kwartału – podaje raport opracowany przez Open Finance.

Z kolei III kwartał był słabszy od II. o 10%. Pomimo tej tendencji spadkowej, 2007 rok był lepszy od 2006 o około 7%, ponieważ pierwsze półrocze charakteryzowało się rekordowym 20-procentowym wzrostem ilości zaciągniętych kredytów. Według Związku Banków Polskich w ubiegłym roku udzielono 311 tys. kredytów hipotecznych. Wzrastała jednocześnie średnia wartość kredytów i wyniosła 196 tys. zł w IV kwartale 2007, tj. o 26,6% więcej rok do roku, ale tylko o 3% wyżej niż w III kwartale. Wynik ten odzwierciedla większy wzrost cen nieruchomości w pierwszym półroczu i spowolnienie w pozostałym okresie roku. Analitycy z Open Finance prognozują, że w 2008 roku może nastąpić spadek o około 10-15% ilości sprzedanych przez banki kredytów.

Co kupują obcokrajowcy?

Co kupują obcokrajowcy?
Według danych polskiego MSWiA w 2006 roku zarejestrowano 6430 transakcji zakupu nieruchomości przez obcokrajowców, z czego 3926 dotyczyło kupna nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni 5071,46 ha, natomiast 2504 to transakcje nabycia lokali (łączna powierzchnia 663 594,80 m2).

Na 1132 wnioski, które wpłynęły w 2006 roku do Ministerstwa, pozytywnie załatwiono 532, w tym 124 dla osób prawnych i 408 dla osób fizycznych. Najwięcej ziemi kupili Holendrzy (około 222 ha); najwięcej pozwoleń wydano dla: Niemców, Ukraińców, Holendrów i Brytyjczyków. Zainteresowaniem kupujących cieszyły się nieruchomości zlokalizowane przede wszystkim w województwach: mazowieckim, dolnośląskim, małopolskim, pomorskim, łódzkim i lubelskim. Ministerstwo nie opublikowało jeszcze wyników za 2007 rok, ale szacunkowe dane mówią o około 30-procentowym wzroście liczby przeprowadzonych w ubiegłym roku transakcji.

 

Co kupują obcokrajowcy?

Co kupują obcokrajowcy?
Według danych polskiego MSWiA w 2006 roku zarejestrowano 6430 transakcji zakupu nieruchomości przez obcokrajowców, z czego 3926 dotyczyło kupna nieruchomości gruntowych o łącznej powierzchni 5071,46 ha, natomiast 2504 to transakcje nabycia lokali (łączna powierzchnia 663 594,80 m2).

Na 1132 wnioski, które wpłynęły w 2006 roku do Ministerstwa, pozytywnie załatwiono 532, w tym 124 dla osób prawnych i 408 dla osób fizycznych. Najwięcej ziemi kupili Holendrzy (około 222 ha); najwięcej pozwoleń wydano dla: Niemców, Ukraińców, Holendrów i Brytyjczyków. Zainteresowaniem kupujących cieszyły się nieruchomości zlokalizowane przede wszystkim w województwach: mazowieckim, dolnośląskim, małopolskim, pomorskim, łódzkim i lubelskim. Ministerstwo nie opublikowało jeszcze wyników za 2007 rok, ale szacunkowe dane mówią o około 30-procentowym wzroście liczby przeprowadzonych w ubiegłym roku transakcji.

 

Kalejdoskop w Warszawie

Kalejdoskop w Warszawie
W Warszawie, przy skrzyżowaniu ulic Towarowej i Prostej powstanie 170-metrowa wieża mieszkalna, nazwana Kalejdoscope.

Budynek zaprojektowany na planie elipsy, ma się wyróżniać niezwykłą, przeszkloną elewacją mieniącą się opalizującymi kolorami jak kalejdoskop. Dwa dolne poziomy zajmie centrum handlowo–usługowe oraz lokale biurowe, pozostałe kondygnacje – mieszkania. Do dyspozycji mieszkańców i gości będzie wielopoziomowy podziemny parking. Projekt przewiduje również zieleń rekreacyjną oraz place zabaw wkomponowane w całość kompleksu. Prace nad projektem prowadzi pracownia architektoniczna AMC Andrzeja Chołdzyńskiego z Warszawy. Inwestorem jest hiszpański deweloper Pro Urba.


Stacja Metra A-18 „Plac Wilsona„ w Warszawie, obie ilustracje: AMC - Andrzej M. Chołdzyński Sp. z o.o.

Termin rozpoczęcia inwestycji planowany jest na 2008 rok. Andrzej Chołdzyński, wraz z zespołem, jest również autorem zrealizowanego w Warszawie projektu stacji metra Plac Wilsona, nagrodzonego ostatnio na konferencji Metrorail w Kopenhadze za funkcjonalność i wygląd.


Projekt Kaleidoscope w Warszawie



Kalejdoskop w Warszawie

Kalejdoskop w Warszawie
W Warszawie, przy skrzyżowaniu ulic Towarowej i Prostej powstanie 170-metrowa wieża mieszkalna, nazwana Kalejdoscope.

Budynek zaprojektowany na planie elipsy, ma się wyróżniać niezwykłą, przeszkloną elewacją mieniącą się opalizującymi kolorami jak kalejdoskop. Dwa dolne poziomy zajmie centrum handlowo–usługowe oraz lokale biurowe, pozostałe kondygnacje – mieszkania. Do dyspozycji mieszkańców i gości będzie wielopoziomowy podziemny parking. Projekt przewiduje również zieleń rekreacyjną oraz place zabaw wkomponowane w całość kompleksu. Prace nad projektem prowadzi pracownia architektoniczna AMC Andrzeja Chołdzyńskiego z Warszawy. Inwestorem jest hiszpański deweloper Pro Urba.


Stacja Metra A-18 „Plac Wilsona„ w Warszawie, obie ilustracje: AMC - Andrzej M. Chołdzyński Sp. z o.o.

Termin rozpoczęcia inwestycji planowany jest na 2008 rok. Andrzej Chołdzyński, wraz z zespołem, jest również autorem zrealizowanego w Warszawie projektu stacji metra Plac Wilsona, nagrodzonego ostatnio na konferencji Metrorail w Kopenhadze za funkcjonalność i wygląd.


Projekt Kaleidoscope w Warszawie



Rekordy kredytowe w 2007

NBP podał dane o wartości kredytów zaciągniętych w 2007 roku:

 

  • gospodarstwa domowe – ponad 71,5 mld zł, czyli wzrost o 38 %  w porównaniu do 2006 roku, przy czym wartość należności wyniosła 260 mld zł,
  • firmy – 34,7 mld zł, wartość ich należności wzrosła w ciągu roku o 24,3% do 177,6 mld zł.

Rok 2007 przyniósł jednocześnie wzrost depozytów, co może świadczyć o rosnących wynagrodzeniach. W przypadku gospodarstw domowych depozyty wzrosły o 25,2 mld zł (10,6 %), a firm – o 17,9 mld zł (14,3 %). Według prognoz ekonomistów z Banku BPH, w 2008 roku wartość depozytów gospodarstw domowych wzrośnie o ponad 10 %, a firm o ponad 16 %. Natomiast dynamika kredytów zaciąganych przez gospodarstwa domowe może spaść
do około 20 %.

Rekordy kredytowe w 2007

NBP podał dane o wartości kredytów zaciągniętych w 2007 roku:

 

  • gospodarstwa domowe – ponad 71,5 mld zł, czyli wzrost o 38 %  w porównaniu do 2006 roku, przy czym wartość należności wyniosła 260 mld zł,
  • firmy – 34,7 mld zł, wartość ich należności wzrosła w ciągu roku o 24,3% do 177,6 mld zł.

Rok 2007 przyniósł jednocześnie wzrost depozytów, co może świadczyć o rosnących wynagrodzeniach. W przypadku gospodarstw domowych depozyty wzrosły o 25,2 mld zł (10,6 %), a firm – o 17,9 mld zł (14,3 %). Według prognoz ekonomistów z Banku BPH, w 2008 roku wartość depozytów gospodarstw domowych wzrośnie o ponad 10 %, a firm o ponad 16 %. Natomiast dynamika kredytów zaciąganych przez gospodarstwa domowe może spaść
do około 20 %.

Hoteli brak

Hoteli brak
Istniejąca w Polsce baza hotelowa jest niewystarczająca, zwłaszcza w kontekście zbliżających się mistrzostw EURO 2012.

Jeżeli w każdym z miast, w których mają być rozgrywane mecze piłkarskie, nie przybędzie po kilkanaście hoteli, to kibice nie będą mieli gdzie spać – wynika z raportu opracowanego przez Instytut Turystyki. Raport podaje też inne niepokojące dane: w Polsce na 10 tys. mieszkańców przypadają 44 miejsca hotelowe, podczas gdy w Austrii jest ich 696, w Grecji 615, a w, przedostatniej w UE, Słowacji – 106. Autorzy raportu podkreślają konieczność zdecydowanego zwiększenia liczby hoteli, zwłaszcza w kategorii dwu- i trzygwiazdkowej, ale również tych luksusowych w dużych miastach; zwracają uwagę na pilną potrzebę zniesienia przez rząd barier prawno-administracyjnych zniechęcających zagraniczne sieci hotelowe oraz polskich inwestorów do przed-sięwzięć na polskim rynku. Niezbędne jest także opracowanie strategii rozwoju krajowej turystyki i szersza promocja Polski za granicą, tak aby zwiększyć ruch turystyczny, zapewniając dochodowość branży hotelarskiej także po mistrzostwach EURO 2012.  

Hoteli brak

Hoteli brak
Istniejąca w Polsce baza hotelowa jest niewystarczająca, zwłaszcza w kontekście zbliżających się mistrzostw EURO 2012.

Jeżeli w każdym z miast, w których mają być rozgrywane mecze piłkarskie, nie przybędzie po kilkanaście hoteli, to kibice nie będą mieli gdzie spać – wynika z raportu opracowanego przez Instytut Turystyki. Raport podaje też inne niepokojące dane: w Polsce na 10 tys. mieszkańców przypadają 44 miejsca hotelowe, podczas gdy w Austrii jest ich 696, w Grecji 615, a w, przedostatniej w UE, Słowacji – 106. Autorzy raportu podkreślają konieczność zdecydowanego zwiększenia liczby hoteli, zwłaszcza w kategorii dwu- i trzygwiazdkowej, ale również tych luksusowych w dużych miastach; zwracają uwagę na pilną potrzebę zniesienia przez rząd barier prawno-administracyjnych zniechęcających zagraniczne sieci hotelowe oraz polskich inwestorów do przed-sięwzięć na polskim rynku. Niezbędne jest także opracowanie strategii rozwoju krajowej turystyki i szersza promocja Polski za granicą, tak aby zwiększyć ruch turystyczny, zapewniając dochodowość branży hotelarskiej także po mistrzostwach EURO 2012.  

Ranking województw: najlepsze śląskie

Województwo śląskie znalazło się na pierwszym miejscu w rankingu najatrakcyjniejszych pod względem inwestycyjnym regionów Polski w 2007 roku.

Drugie i trzecie miejsce zajęły odpowiednio: dolnośląskie i mazowieckie, a czwarte i piąte – małopolskie i wielkopolskie. Na końcu uplasowały się świętokrzyskie, lubelskie i podlaskie. Ranking został opracowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową i Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Ocena dotyczyła trzech kategorii – działalności przemysłowej, usługowej i zaawansowanej technologicznie. Brano pod uwagę takie czynniki, jak: dostępność transportowa, zasoby pracy, chłonność rynku, infrastruktura gospodarcza i społeczna, poziom rozwoju gospodarczego, stan środowiska, poziom bezpieczeństwa powszechnego oraz aktywność województw wobec inwestorów.

Ranking województw: najlepsze śląskie

Województwo śląskie znalazło się na pierwszym miejscu w rankingu najatrakcyjniejszych pod względem inwestycyjnym regionów Polski w 2007 roku.

Drugie i trzecie miejsce zajęły odpowiednio: dolnośląskie i mazowieckie, a czwarte i piąte – małopolskie i wielkopolskie. Na końcu uplasowały się świętokrzyskie, lubelskie i podlaskie. Ranking został opracowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową i Polską Agencję Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Ocena dotyczyła trzech kategorii – działalności przemysłowej, usługowej i zaawansowanej technologicznie. Brano pod uwagę takie czynniki, jak: dostępność transportowa, zasoby pracy, chłonność rynku, infrastruktura gospodarcza i społeczna, poziom rozwoju gospodarczego, stan środowiska, poziom bezpieczeństwa powszechnego oraz aktywność województw wobec inwestorów.

A mogły być jeszcze droższe

Rozporządzenie Ministra Finansów, Jacka Rostowskiego, z dnia 24 grudnia 2007 r. przedłużające o trzy lata 7% VAT na mieszkania, uchroniło Polaków od wzrostu i tak już wysokich cen mieszkań.

Marnym pocieszeniem jest fakt, że mieszkania są drogie nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Dlatego też we wszystkich krajach Unii powszechnie stosuje się obniżoną stawkę VAT w budownictwie mieszkaniowym. Wszystkich, oprócz Polski. Polska miała prawo do obniżonej stawki od razu po wejściu do Unii, czyli od 1 maja 2004 roku. Pierwotnie niższy VAT miał obowiązywać tylko do końca 2007 roku, jednak na początku grudnia Rada ECOFIN (tworzą ją ministrowie ds. gospodarczych i ministrowie finansów państw członkowskich UE) przedłużyła ten okres do końca roku 2010. Sylwester Jankowski, Dyrektor Finansowy Wings Development, całe zamieszanie kwituje w następujący sposób – Gdyby VAT został podwyższony do 22 proc. należałoby się spodziewać wzrostu cen mieszkań nawet o kilkanaście procent. Co w konsekwencji odbiłoby się niekorzystnie na rozwoju rynku mieszkaniowego, który właśnie teraz zaczyna się rozpędzać. Rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 2008. Co prawda zmiany w dyrektywie o VAT muszą jeszcze zostać przyjęte przez Radę Europy, jednak jest to tylko formalność. Dla polskich podatników ważniejsza jest decyzja ministra. Inaczej w przypadku obniżenia stawek w późniejszym czasie doszłoby do zamieszania związanego z odzyskiwaniem nadpłat i korekt podatku.

A mogły być jeszcze droższe

Rozporządzenie Ministra Finansów, Jacka Rostowskiego, z dnia 24 grudnia 2007 r. przedłużające o trzy lata 7% VAT na mieszkania, uchroniło Polaków od wzrostu i tak już wysokich cen mieszkań.

Marnym pocieszeniem jest fakt, że mieszkania są drogie nie tylko w Polsce, ale w całej Unii Europejskiej. Dlatego też we wszystkich krajach Unii powszechnie stosuje się obniżoną stawkę VAT w budownictwie mieszkaniowym. Wszystkich, oprócz Polski. Polska miała prawo do obniżonej stawki od razu po wejściu do Unii, czyli od 1 maja 2004 roku. Pierwotnie niższy VAT miał obowiązywać tylko do końca 2007 roku, jednak na początku grudnia Rada ECOFIN (tworzą ją ministrowie ds. gospodarczych i ministrowie finansów państw członkowskich UE) przedłużyła ten okres do końca roku 2010. Sylwester Jankowski, Dyrektor Finansowy Wings Development, całe zamieszanie kwituje w następujący sposób – Gdyby VAT został podwyższony do 22 proc. należałoby się spodziewać wzrostu cen mieszkań nawet o kilkanaście procent. Co w konsekwencji odbiłoby się niekorzystnie na rozwoju rynku mieszkaniowego, który właśnie teraz zaczyna się rozpędzać. Rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 2008. Co prawda zmiany w dyrektywie o VAT muszą jeszcze zostać przyjęte przez Radę Europy, jednak jest to tylko formalność. Dla polskich podatników ważniejsza jest decyzja ministra. Inaczej w przypadku obniżenia stawek w późniejszym czasie doszłoby do zamieszania związanego z odzyskiwaniem nadpłat i korekt podatku.

Goodman wybuduje magazyn dla Whirlpoola

Goodman wybuduje magazyn dla Whirlpoola
Goodman, globalna grupa, która posiada, buduje i zarządza nieruchomościami logistycznymi i biurowymi, wybuduje we Wrocławiu nowy „szyty na miarę” magazyn o powierzchni 25 695 m² dla Whirlpool Corporation, jednego z wiodących producentów AGD w Europie i na świecie.

Magazyn będzie pozwalał na obsługę transportu multimodalnego. Goodman wybuduje też bocznicę kolejową z 6 metrowym zadaszeniem i trzema bramami o wysokości 3 m dającymi bezpośredni dostęp z magazynu do rampy kolejowej. Obiekt będzie posiadał 17 doków załadunkowych i 3 duże bramy oraz rozszerzone zatoki załadowcze. Wysokość robocza będzie wynosić 10 m, a nośność posadzek 50 kN/m². Zewnętrzne parkingi pomieszczą 37 samochodów osobowych 27 ciężarówek. Działka, na której wybudowany zostanie magazyn, leży w strategicznej lokalizacji blisko planowanej drogi ekspresowej S5, 10 km od autostrady A4 i 8 km od lotniska. Teren został zakupiony od należącej do Whirlpool spółki Polar S.A. Po wybudowaniu magazyn stanie się częścią funduszu logistycznego Goodman – Goodman European Logistics Fund (GELF). Whirlpool będzie natomiast dzierżawić zarządzany przez Goodman magazyn. Planowane oddanie inwestycji –  we wrześniu 2008 roku.Obecnie Goodman buduje również centrum logistyczne o powierzchni 150 000 m² w okolicach Krakowa z elastycznymi obiektami przystosowanymi do magazynowania i dystrybucji, a nawet lekkiej produkcji.

 

Goodman wybuduje magazyn dla Whirlpoola

Goodman wybuduje magazyn dla Whirlpoola
Goodman, globalna grupa, która posiada, buduje i zarządza nieruchomościami logistycznymi i biurowymi, wybuduje we Wrocławiu nowy „szyty na miarę” magazyn o powierzchni 25 695 m² dla Whirlpool Corporation, jednego z wiodących producentów AGD w Europie i na świecie.

Magazyn będzie pozwalał na obsługę transportu multimodalnego. Goodman wybuduje też bocznicę kolejową z 6 metrowym zadaszeniem i trzema bramami o wysokości 3 m dającymi bezpośredni dostęp z magazynu do rampy kolejowej. Obiekt będzie posiadał 17 doków załadunkowych i 3 duże bramy oraz rozszerzone zatoki załadowcze. Wysokość robocza będzie wynosić 10 m, a nośność posadzek 50 kN/m². Zewnętrzne parkingi pomieszczą 37 samochodów osobowych 27 ciężarówek. Działka, na której wybudowany zostanie magazyn, leży w strategicznej lokalizacji blisko planowanej drogi ekspresowej S5, 10 km od autostrady A4 i 8 km od lotniska. Teren został zakupiony od należącej do Whirlpool spółki Polar S.A. Po wybudowaniu magazyn stanie się częścią funduszu logistycznego Goodman – Goodman European Logistics Fund (GELF). Whirlpool będzie natomiast dzierżawić zarządzany przez Goodman magazyn. Planowane oddanie inwestycji –  we wrześniu 2008 roku.Obecnie Goodman buduje również centrum logistyczne o powierzchni 150 000 m² w okolicach Krakowa z elastycznymi obiektami przystosowanymi do magazynowania i dystrybucji, a nawet lekkiej produkcji.

 

Zmiany w prawie budowlanym: likwidacja pozwoleń na budowę

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt zmian w Ustawie prawo budowlane, upraszczających proces inwestycyjny.

Najważniejsze, to likwidacja decyzji o pozwoleniu na budowę oraz pozwoleniu na użytkowanie obiektu. Uproszczone procedury mają dotyczyć wszystkich rodzajów obiektów budowlanych. Według nowego prawa, inwestor działałby wg następującego schematu:

  1. wystąpienie do organu administracji o zgodę urbanistyczną, określającą rodzaj obiektu, który może powstać w danej lokalizacji,
  2. w przypadku, gdy dany teren jest objęty aktualnym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, zgoda taka nie jest konieczna, a inwestor musi dostosować się do wytycznych projektowych zawartych w planie,
  3. wykonanie projektu budowlanego,
  4. złożenie projektu budowlanego do organu administracji, odpowiedzialnego jedynie za jego przechowywanie,
  5. poinformowanie na piśmie o zamiarze rozpoczęcia inwestycji wszystkich właścicieli sąsiednich działek, z przynajmniej 30-dniowym wyprzedzeniem,
  6. rozpoczęcie prac budowlanych, jeżeli w powyższym czasie nie zostaną zgłoszone żadne uwagi ze strony sąsiadów,
  7. przystąpienie do użytkowania budynku po zakończeniu jego budowy i poinformowaniu organu administracji – bez konieczności przeprowadzania poprzednio obowiązujących odbiorów technicznych.

W ocenie ekspertów uproszczone przepisy przyspieszą znacznie inwestycje budowlane, jednak bezwzględnie powinny zobligować inwestora do przestrzegania wytycznych urbanistycznych.  Każda bowiem reforma prawa budowlanego musi uwzględniać ład przestrzenny. Przedstawiciele nadzoru budowlanego obawiają się natomiast, że likwidacja administracyjnych pozwoleń na budowę i jednocześnie pozwoleń na użytkowanie obiektu może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo obiektów budowlanych, a tym samym ludzi. Minister budownictwa, Olgierd Dziekoński odpowiada, że tego rodzaju pozwolenie powinno być wyłącznie kwestią relacji pomiędzy inwestorem, projektantem i wykonawcą, a relacje te muszą odpowiadać standardom i normom technicznym, wiedzy profesjonalnej i zawodowej. Ministerstwo Infrastruktury chce zakończyć prace nad projektem ustawy do połowy bieżącego roku, aby nowe procedury mogły obowiązywać już od następnego sezonu budowlanego.

 

Zmiany w prawie budowlanym: likwidacja pozwoleń na budowę

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje projekt zmian w Ustawie prawo budowlane, upraszczających proces inwestycyjny.

Najważniejsze, to likwidacja decyzji o pozwoleniu na budowę oraz pozwoleniu na użytkowanie obiektu. Uproszczone procedury mają dotyczyć wszystkich rodzajów obiektów budowlanych. Według nowego prawa, inwestor działałby wg następującego schematu:

  1. wystąpienie do organu administracji o zgodę urbanistyczną, określającą rodzaj obiektu, który może powstać w danej lokalizacji,
  2. w przypadku, gdy dany teren jest objęty aktualnym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, zgoda taka nie jest konieczna, a inwestor musi dostosować się do wytycznych projektowych zawartych w planie,
  3. wykonanie projektu budowlanego,
  4. złożenie projektu budowlanego do organu administracji, odpowiedzialnego jedynie za jego przechowywanie,
  5. poinformowanie na piśmie o zamiarze rozpoczęcia inwestycji wszystkich właścicieli sąsiednich działek, z przynajmniej 30-dniowym wyprzedzeniem,
  6. rozpoczęcie prac budowlanych, jeżeli w powyższym czasie nie zostaną zgłoszone żadne uwagi ze strony sąsiadów,
  7. przystąpienie do użytkowania budynku po zakończeniu jego budowy i poinformowaniu organu administracji – bez konieczności przeprowadzania poprzednio obowiązujących odbiorów technicznych.

W ocenie ekspertów uproszczone przepisy przyspieszą znacznie inwestycje budowlane, jednak bezwzględnie powinny zobligować inwestora do przestrzegania wytycznych urbanistycznych.  Każda bowiem reforma prawa budowlanego musi uwzględniać ład przestrzenny. Przedstawiciele nadzoru budowlanego obawiają się natomiast, że likwidacja administracyjnych pozwoleń na budowę i jednocześnie pozwoleń na użytkowanie obiektu może negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo obiektów budowlanych, a tym samym ludzi. Minister budownictwa, Olgierd Dziekoński odpowiada, że tego rodzaju pozwolenie powinno być wyłącznie kwestią relacji pomiędzy inwestorem, projektantem i wykonawcą, a relacje te muszą odpowiadać standardom i normom technicznym, wiedzy profesjonalnej i zawodowej. Ministerstwo Infrastruktury chce zakończyć prace nad projektem ustawy do połowy bieżącego roku, aby nowe procedury mogły obowiązywać już od następnego sezonu budowlanego.

 

Nowe mieszkania w 2007

Nowe mieszkania w 2007
Liczba mieszkań oddanych do użytku w grudniu 2007 roku wyniosła 18.294, czyli wzrosła o 27,5% w stosunku do października i zwiększyła się o 14,4% r/r – wg danych GUS.

Liczba mieszkań oddanych do użytku w grudniu 2007 roku wyniosła 18.294, czyli wzrosła o 27,5% w stosunku do października i zwiększyła się o 14,4%  r/r – wg danych GUS. W okresie styczeń-grudzień 2007 roku oddano do użytku w sumie 133.826 mieszkań, co oznacza wzrost o 16% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.

 

Nowe mieszkania w 2007

Nowe mieszkania w 2007
Liczba mieszkań oddanych do użytku w grudniu 2007 roku wyniosła 18.294, czyli wzrosła o 27,5% w stosunku do października i zwiększyła się o 14,4% r/r – wg danych GUS.

Liczba mieszkań oddanych do użytku w grudniu 2007 roku wyniosła 18.294, czyli wzrosła o 27,5% w stosunku do października i zwiększyła się o 14,4%  r/r – wg danych GUS. W okresie styczeń-grudzień 2007 roku oddano do użytku w sumie 133.826 mieszkań, co oznacza wzrost o 16% w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.

 

44 tysiące metrów kwadratowych podniebnego luksusu

Tyle łącznie powierzchni całkowitej oferuje Odra Tower – nowoczesny apartamentowiec, który stanie w ścisłym centrum Wrocławia do 2010 roku.

Budynek będzie składał się z 35 kondygnacji nadziemnych plus 4 podziemne. 140 metrów wysok ości w połączeniu z prestiżową lokalizacją daje przyszłym mieszkańcom Odra Tower widok, którego nie znajdą nigdzie indziej – przez szklane ściany w salonach lub z tarasów na najwyższych kondygnacjach panorama historycznej części miasta będzie widoczna  jak na dłoni. RE Investment Sp. z o.o., prowadząca wspólnie z DOM Developer Wrocław Sp. z o.o. kompleksowy nadzór inwestorski i posiadająca już pozwolenie na rozpoczęcie budowy, planuje sprzedać około 170 apartamentów.
Dostępne będą apartamenty o zróżnicowanej wielkości, od 50 do 250 metrów kwadratowych i więcej – na specjalne życzenie klienta inwestor połączy kubaturę kondygnacji zarówno poziomo jak i pionowo. Najwyższe standardy projektowe gwarantuje zespół świetnych polskich architektów: IMB Asymetria (współpracujące z projektantami z Londynu) i Dziewoński-Łukaszewicz.


Il. Odra Tower Sp z o.o.

44 tysiące metrów kwadratowych podniebnego luksusu

Tyle łącznie powierzchni całkowitej oferuje Odra Tower – nowoczesny apartamentowiec, który stanie w ścisłym centrum Wrocławia do 2010 roku.

Budynek będzie składał się z 35 kondygnacji nadziemnych plus 4 podziemne. 140 metrów wysok ości w połączeniu z prestiżową lokalizacją daje przyszłym mieszkańcom Odra Tower widok, którego nie znajdą nigdzie indziej – przez szklane ściany w salonach lub z tarasów na najwyższych kondygnacjach panorama historycznej części miasta będzie widoczna  jak na dłoni. RE Investment Sp. z o.o., prowadząca wspólnie z DOM Developer Wrocław Sp. z o.o. kompleksowy nadzór inwestorski i posiadająca już pozwolenie na rozpoczęcie budowy, planuje sprzedać około 170 apartamentów.
Dostępne będą apartamenty o zróżnicowanej wielkości, od 50 do 250 metrów kwadratowych i więcej – na specjalne życzenie klienta inwestor połączy kubaturę kondygnacji zarówno poziomo jak i pionowo. Najwyższe standardy projektowe gwarantuje zespół świetnych polskich architektów: IMB Asymetria (współpracujące z projektantami z Londynu) i Dziewoński-Łukaszewicz.


Il. Odra Tower Sp z o.o.

Nowe oblicze Grand Hotelu w Łodzi

Nowe oblicze Grand Hotelu w Łodzi
Łódzki Grand Hotel ma szansę odzyskać dawną świetność.

Łódzki Grand Hotel ma szansę odzyskać dawną świetność. Został kupiony przez firmę braci Likusów z Krakowa za 73 mln zł. Likusowie są znani z inwestowania w zabytkowe hotele „z duszą”, którym po pieczołowitej restauracji i modernizacji nadają najwyższe standardy. Pochodzący z 1888 roku Grand ma otrzymać sześć gwiazdek. Nowy inwestor planuje między innymi zwiększenie liczby pokoi ze 160 do 220, budowę krytego basenu oraz dwukondygnacyjnego podziemnego parkingu, usytuowanego pod ulicą Hotelową. Oprócz łódzkiego Granda bracia Likusowie posiadają jeszcze pięć hoteli: w Krakowie – Pod Różą, Copernicus i Stary, w Katowicach – Monopol oraz we Wrocławiu – Hotel Monopol.

Ten ostatni jest właśnie w trakcie kapitalnego remontu, który ma się zakończyć jesienią 2008 roku. Copernicus to jedyny polski hotel odnotowany na portalu Relais&Chateaux (portal prezentujący najbardziej luksusowe hotele świata, usytuowane w zamkach, klasztorach, pałacach i innych zabytkowych obiektach). Natomiast Hotel Stary w Krakowie, ulokowany w XVI-wiecznej kamienicy, otrzymał nagrodę Prix Villégiature 2007 w kategorii "Najlepsza architektura wnętrza hotelowego w Europie" za perfekcyjne połączenie wnętrza średniowiecznej bogatej kamienicy z komfortem nowoczesnego hotelu.

 

Nowe oblicze Grand Hotelu w Łodzi

Nowe oblicze Grand Hotelu w Łodzi
Łódzki Grand Hotel ma szansę odzyskać dawną świetność.

Łódzki Grand Hotel ma szansę odzyskać dawną świetność. Został kupiony przez firmę braci Likusów z Krakowa za 73 mln zł. Likusowie są znani z inwestowania w zabytkowe hotele „z duszą”, którym po pieczołowitej restauracji i modernizacji nadają najwyższe standardy. Pochodzący z 1888 roku Grand ma otrzymać sześć gwiazdek. Nowy inwestor planuje między innymi zwiększenie liczby pokoi ze 160 do 220, budowę krytego basenu oraz dwukondygnacyjnego podziemnego parkingu, usytuowanego pod ulicą Hotelową. Oprócz łódzkiego Granda bracia Likusowie posiadają jeszcze pięć hoteli: w Krakowie – Pod Różą, Copernicus i Stary, w Katowicach – Monopol oraz we Wrocławiu – Hotel Monopol.

Ten ostatni jest właśnie w trakcie kapitalnego remontu, który ma się zakończyć jesienią 2008 roku. Copernicus to jedyny polski hotel odnotowany na portalu Relais&Chateaux (portal prezentujący najbardziej luksusowe hotele świata, usytuowane w zamkach, klasztorach, pałacach i innych zabytkowych obiektach). Natomiast Hotel Stary w Krakowie, ulokowany w XVI-wiecznej kamienicy, otrzymał nagrodę Prix Villégiature 2007 w kategorii "Najlepsza architektura wnętrza hotelowego w Europie" za perfekcyjne połączenie wnętrza średniowiecznej bogatej kamienicy z komfortem nowoczesnego hotelu.

 

Rusza budowa biurowca Trinity Park III w Warszawie

Rusza budowa biurowca Trinity Park III w Warszawie
W styczniu 2008 firma Ghelamco Poland rozpoczęła kolejną inwestycję biurową klasy A w Warszawie.

Przy ul. Domaniewskiej ruszyła budowa Trinity Park III. Planowany koszt inwestycji to 65 mln euro. Budynek jest dopełnieniem dwóch istniejących już obiektów – Trinity I i Trinity II. Budynek stanie na planie litery C. Zaprojektowała go belgijska pracownia architektoniczna Jaspers & Eyers Partners. Nowatorską formę budynku podkreślać będą materiały użyte do jego budowy i wykończenia: eleganckie połączenie szkła, kamienia i stali. Dopełnieniem aranżacji przestrzeni ma być duża fontanna na wewnętrznym dziedzińcu. Łączna powierzchnia użytkowa wyniesie 32 000 m². Natomiast przestrzeń typowego piętra to ok. 4 700 m². Oprócz nowoczesnych elementów wyposażenia technicznego, typowych dla biurowców klasy A, planowane jest także rozwiązanie nie często spotykane – panoramiczne, uchylne okna zapewniające dostęp świeżego powietrza. W Trinity Park III znajdą się także punkty usługowo-handlowe, lunch-bar dla pracowników oraz kiosk. Pod budynkiem zaplanowano 3 kondygnacyjny parking podziemny na 720 miejsc postojowych. W budynku będzie mogło pracować ok. 3000 osób. Pierwsi najemcy wprowadzą się już w II kwartale 2009 roku.

W chwili obecnej Ghelamco negocjuje umowy najmu powierzchni z kilkoma międzynarodowymi korporacjami. Po oddaniu inwestycji Trinity Park III cały kompleks biurowy wybudowany przez Ghelmaco stanowić będą 3 biurowce. Powierzchnia biurowa w dwóch starszych gmachach to: 18.500 m2 w budynku Trinity Park I oraz 24.500 m2 w Trinity Park II. Oba budynki są w pełni wynajęte. Biurowiec TP I oddany został do użytku w I kw. 2006 roku, a sprzedany w czerwcu tego samego roku. Jego nabywcą została Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości TFI (50 proc. udziałów) oraz spółka Central Europen Warsaw Investment (także 50 proc. udziałów). Budynek Trinity Park II otwarto dla najemców w I kw. minionego roku. Jego sprzedaż odbyła się w lipcu 2007 r. razem z inną inwestycją biurową Ghelmaco Polnad - Prosta Office Center. Nabywcą był ING Real Estate. Wartość transakcji 167 mln euro.

Rusza budowa biurowca Trinity Park III w Warszawie

Rusza budowa biurowca Trinity Park III w Warszawie
W styczniu 2008 firma Ghelamco Poland rozpoczęła kolejną inwestycję biurową klasy A w Warszawie.

Przy ul. Domaniewskiej ruszyła budowa Trinity Park III. Planowany koszt inwestycji to 65 mln euro. Budynek jest dopełnieniem dwóch istniejących już obiektów – Trinity I i Trinity II. Budynek stanie na planie litery C. Zaprojektowała go belgijska pracownia architektoniczna Jaspers & Eyers Partners. Nowatorską formę budynku podkreślać będą materiały użyte do jego budowy i wykończenia: eleganckie połączenie szkła, kamienia i stali. Dopełnieniem aranżacji przestrzeni ma być duża fontanna na wewnętrznym dziedzińcu. Łączna powierzchnia użytkowa wyniesie 32 000 m². Natomiast przestrzeń typowego piętra to ok. 4 700 m². Oprócz nowoczesnych elementów wyposażenia technicznego, typowych dla biurowców klasy A, planowane jest także rozwiązanie nie często spotykane – panoramiczne, uchylne okna zapewniające dostęp świeżego powietrza. W Trinity Park III znajdą się także punkty usługowo-handlowe, lunch-bar dla pracowników oraz kiosk. Pod budynkiem zaplanowano 3 kondygnacyjny parking podziemny na 720 miejsc postojowych. W budynku będzie mogło pracować ok. 3000 osób. Pierwsi najemcy wprowadzą się już w II kwartale 2009 roku.

W chwili obecnej Ghelamco negocjuje umowy najmu powierzchni z kilkoma międzynarodowymi korporacjami. Po oddaniu inwestycji Trinity Park III cały kompleks biurowy wybudowany przez Ghelmaco stanowić będą 3 biurowce. Powierzchnia biurowa w dwóch starszych gmachach to: 18.500 m2 w budynku Trinity Park I oraz 24.500 m2 w Trinity Park II. Oba budynki są w pełni wynajęte. Biurowiec TP I oddany został do użytku w I kw. 2006 roku, a sprzedany w czerwcu tego samego roku. Jego nabywcą została Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości TFI (50 proc. udziałów) oraz spółka Central Europen Warsaw Investment (także 50 proc. udziałów). Budynek Trinity Park II otwarto dla najemców w I kw. minionego roku. Jego sprzedaż odbyła się w lipcu 2007 r. razem z inną inwestycją biurową Ghelmaco Polnad - Prosta Office Center. Nabywcą był ING Real Estate. Wartość transakcji 167 mln euro.

Inwestycje drogowe w Polsce

Według informacji podanej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, w 2008 roku w Polsce rozpocznie się budowa około 515 km dróg ekspresowych i 625 km autostrad. Natomiast w 2009 będzie to 975 km dróg ekspresowych i 281 km autostrad.

W ciągu 4 lat, do 2012 roku, w rozwój dróg krajowych zostanie zainwestowanych 121 mld zł. Podobnie będzie w przypadku dróg zarządzanych przez samorządy. Pojawił się jednak problem z wykonawstwem – funkcjonujące na krajowym rynku duże firmy budownictwa drogowego nie są w stanie objąć wszystkich planowanych przedsięwzięć. GDDKiA widzi więc rozwiązanie w podziale dużych inwestycji na mniejsze zadania i przekazanie ich małym firmom lub konsorcjom firm, tak by wykorzystać pełną, przeznaczoną na ten cel kwotę.

Https://wgn.pl - aktualne oferty

Oceń nasz serwis

średnia ocen: 4,3

Ten serwis korzysta z mechanizmów cookies (ciasteczka)

| Polityka Cookies